Zjazd Absolwentów - 2003 r.
Uroczystości zjazdu rozpoczęły sie tradycyjnie mszą św. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie pod przewodnictwem absolwenta szkoły księdza biskupa Henryka Tomasika – . W koncelebrze uczestniczyło ponad 8 księży – wychowanków szkoły. Msza święta miała bardzo uroczysta oprawę. Przed modlitwą powszechną nastąpiła ceremonia poświęcenia nowego sztandaru – daru absolwentów. Aktu poświęcenia dokonał ks. bp. Henryk Tomasik. Po mszy świętej grupa absolwentów zjazdu wraz z księżmi udała się na cmentarz, gdzie zapalono znicze i złożono kwiaty na grobach pedagogów i zmarłych kolegów. W minionym pięcioleciu odeszli do wieczności: Józef Konieczny, Maria Karwowska, Bolesław Chmielewski, Helena Rzącowa, Alina Hawryluk. Ostatni żyjący i mieszkający w Łukowie prof. Jacek Rząca nie mógł uczestniczyć w spotkaniu z powodu choroby.
Czas do obiadu wypełniały wspomnienia i pamiątkowe zdjęcia. Po obiedzie odbyła się w auli szkolnej cześć oficjalna zjazdu w obecności ok. 500 osób. Dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego Stanisław Trwoga przywitał zaproszonych gości. Bardzo uroczyście przebiegł akt przekazania szkole sztandaru. Należy zaznaczyć, że na sali były obecne cztery sztandary z pocztami sztandarowymi. Pierwszy sztandar z 1936 roku z pocztem absolwentów: Longinem Kowalczykiem, Krystyną Ciesielską, Janiną Dabrowską; drugi z końca lat 60-tych XX w. z pocztem: Krzysztofem Zarzyckim, Joanną Sierakowską i Martą Bryk; trzeci harcerski z pocztem: Kubą Sawczukiem, Pauliną Ciołek, Małgorzatą Lipką i czwarty z pocztem absolwentów: Mieczysławem Kołtanem, Anną Odolską, Teresą Kiryło. Akt nadania sztandaru odczytał Przewodniczący Rady Powiatu Jan Sobiech. […] Przystąpiono do wbijania gwoździ i wpisania się do księgi pamiątkowej.
Wzór sztandaru wykonał Henryk Hryciuk. Sztandar został ufundowany zgodnie z uchwałą Zjazdu Absolwentów 1998 roku.
Oprawę artystyczną przygotowały nauczycielki języka polskiego: Monika Kokosińska, Stefania Oleszkiewicz i Małgorzata Bancerz. Na tym zakończono część oficjalną. Drugi dzień zjazdu był dniem rozstań i pożegnań. Ostatnim akordem był, zakończony remisem, mecz koszykówki pomiędzy rodziną Tryboniów a absolwentami.